Dofinansowanie na rozpoczęcie biznesu z atrakcjami w plenerze dla dzieci

Jestem Kaja. Skończyłam studia i staram się o dofinansowanie z urzędu miasta żeby otworzyć swój pierwszy biznes. Mam pomysł na sale zabaw., która poza zabawa oferowałaby najmłodszym klientom rytmikę i naukę języka angielskiego.
Planuję zorganizować atrakcje w plenerze
Pani w urzędzie miała kilka wątpliwości do przygotowanych przeze mnie dokumentów i musiałam je poprawić. Jak się okazało niektóre nie były wystarczająco czytelne a niestety tak nie może być. Postarałam się szybko to poprawić i ponownie pojawiłam się w urzędzie. Mam nadzieję, że teraz uda mi się wszystko załatwić. Pani powiedziała, że nikt nie miał tak kreatywnego pomysłu i mam spore szansę na otrzymanie dofinansowania. Organizacja imprez dla dzieci zawsze była dla mnie ważna. Jak byłam mała to ja zawsze na osiedlu wymyślałam zabawy. Wszyscy lubili się bawić w to co wymyśliłam. Atrakcje na imprezy dla dzieci muszą być dopasowane do wieku dzieci. Atrakcje na pewno muszą być bezpieczne. Sprzęty, które chce do mojej sali zbaw zamówić posiadają wszelkie wymagane atesty i są od polecanych producentów. Mam plan żeby czasem tez zorganizować jakieś atrakcje w plenerze dla dzieci na imprezy z okazji dnia dziecka lub rozpoczęcia wakacji. W moim lokalu, który planuję wynająć niestety nie ma ogrodu ale niedaleko jest park więc myślę, że nie będzie problemu żeby tam coś zorganizować. Oczywiście będę musiała uzyskać formalne zgodny z urzędu miasta ale mam nadzieję, że to tylko formalność. Mam już głowę pełną pomysłów. Już widzę te atrakcje na pikniki i dzieciaki biegające z uśmiechem na twarzy.
Dmuchane atrakcje place zabaw, zjeżdżalnie i ładną pogodę, która uprzyjemnia nasz relaks w parku. Pani z urzędu dzisiaj do mnie dzwoniła, ze dostałam dofinansowanie na pełną kwotę o którą się starałam. Mogę zająć się szukaniem ekipy