Finanse firmy dla początkujących

Prowadzę małą, jednoosobową działalność gospodarczą. Nie potrzebuję na dziś więcej. Zarabiam tyle ile chce, pracownik jeszcze nie jest mi potrzebny. Jestem na ryczałcie, więc księgowa nie była mi potrzebna. Taką księgowość można prowadzić samu nawet jeśli nie ma się większego pojęcia o finansach. Jest to dość prosta i bezpieczna forma. Przeszedł jednak czas, że postanowiłam zmienić formę opodatkowania, bo moje nowe PKD nie pozwalało na dalsza działalność na ryczałcie.
Program finansowo-księgowy dla początkujących
Musiałam przejść na VAT. Miałam dwa dwa wyjścia: albo zatrudnię księgową albo pójdę na kurs, kupię jakiś skuteczny program finansowo księgowy i będę radzić sobie sama. Postanowiłam spróbować własnych sił. Nie miałam jeszcze bardzo dużych obrotów i zbyt dużej rotacji w klientach, więc dałam sobie pół roku na zdobycie wiedzy i naukę obsługi programu. Okazało się, że finanse przerażają w teorii, w praktyce nie było już tak źle. Obracałam własnymi pieniędzmi, więc nie czułam ogromnego obciążenia, było „tylko” duże. Jednak wiele rzeczy nie robiłam ja tylko program. Ja wklepywałam dane, ale on obliczał. Nie musiałam znać przepisów, nie musiałam wiedzieć jaki procent, wiedział to „mózg operacji”. Do dziś korzystam z tej formy księgowości. Strach przed działaniem minął. Okazało się, że są trudniejsze i ważniejsze rzeczy w życiu niż liczenie. Moja firma się powiększyła, a ja stałam się spokojniejsza.
Wiara w siebie czyni cuda. Nie żałuję i nie żałowałam ani razu, że podjęłam tę oraz inne decyzje w moim życiu. Grunt to pewności siebie i chęci. Wiem dziś jednak, że i to trzeba sobie wyrobić. To nie jest na zawołanie, ani nie jest to dar. Nad tym trzeba pracować, jak nad własną firmą. To trochę jak wychowywanie dziecka. Z początku wygląda na niemożliwe, a potem rośnie na Twoich oczach…