Mąż pracuje w stacji kontroli pojazdów
Mój mąż podobno już od małego dziecka uwielbiał samochody. Tak zostało mu zresztą do dziś. Po szkole podstawowej poszedł do szkoły zawodowej po to właśnie by zostać tam mechanikiem.
Stacja kontroli pojazdów niedaleko domu
Potem poszedł do Bydgoszczy do technikum mechanicznego żeby jakoś dalej uczyć się w tym kierunku. Gdy chodził do szkoły miał oczywiście praktyki, z których był średnio zadowolony. Po prostu miał praktyki w takim zakładzie mechanicznym, który nie był najlepszy. Także też ciężko było mu się czegoś więcej tam nauczyć. Jednak mój mąż należy do osób bardzo ambitnych. I dlatego też w innym warsztacie, który był już dużo lepszy przychodził i za praktycznie darmo pomagał. Przy okazji jednak patrzył na pracę mechaników. Dzisiaj mechanika samochodowa dla męża nie ma żadnych tajemnic. Mąż od wielu lat pracuje w stacji kontroli pojazdów jest tam po prostu głównym mechanikiem. Ta stacja kontroli pojazdów znajduje się niedaleko naszego domu. Także myślę, że mi i jemu bardzo to pasuje. Kiedyś bowiem pracował też w bardzo dobrym zakładzie. Jednak on znajdował się praktycznie na drugim końcu miasta i dojazdy tam zajmowały mu naprawdę sporo czasu. Teraz mąż wystarczy, że wyjdzie pięć minut przed rozpoczęciem pracy i na pewno nie spóźni się. To są tego naprawdę duże zalety. Ta mechanika pojazdowa jest po prostu pasją moje męża. On nawet często po pracy naprawia samochody naszym znajomym co mi się już do końca nie podoba. Zamiast bowiem spędzać jak najwięcej czasu z rodziną to on oddaje się swojej pasji. Ja rozumiem to, że ktoś go prosi o przysługę jednak chyba mógł by się czasem nauczyć odmawiać.
A tego niestety nie potrafi. Jednak ostatnio powiedziałam jednemu znajomemu, który naprawdę często prosi męża o pomoc, że jeśli che żeby mu coś naprawił to niech przyprowadzi samochód do niego do pracy.
Więcej na www.autorenolak.com.pl