Młodzi ludzie na rynku pracy i transport hds

Napływ młodych ludzi do jednej, konkretnej branży często jest czymś pozytywnym. Oczywiście, na początku tak jak każdy inny przewoźnik cieszyłem się z tego, że masa młodych chłopaków robi prawa jazdy na ciężarówki.

Mam wykonywać transport hds

Dla nas oznaczało to dużo pracowników i możliwość znalezienia sobie kogoś, kto będzie nam w pełni odpowiadał. Początkowo wszystko szło dobrze – tak jak i do innych firm, tak samo do mnie zaczęli się zgłaszać ludzie szukający pracy. Ich oczekiwania względem zarobków były naprawdę śmiesznie niskie w porównaniu do pracy jaką mieli wykonywać. Pomimo tego, że chcieli zarabiać mniej, dałem im nieco wyższe pensje, choć i tak nie uchodzące za szczególnie wysokie jak na Łódź. Głównie potrzebowałem kierowcy, który będzie się zajmował wywożeniem gruzu. Moją główną usługę, czyli transport HDS jeszcze póki co ogarniałem osobiście. Nie chciałem powierzać bardzo drogiej ciężarówki przystosowanej do tego młodemu człowiekowi bez doświadczenia. Najpierw wywóz gruzu, jak się dobrze sprawdzi, dostanie ciężarówkę do transportu HDS. I wzrost pensji oczywiście. Póki co jednak ktoś musiał też załatwiać wynajem kontenerów, a do tego też potrzebne było prawo jazdy na ciężarówki. Chętnych do tego typu pracy miałem pełno. Wielu z nich było bardzo dobrymi kierowcami, i wiedziałem już wówczas, że transport HDS jest dla nich w stu procentach do osiągnięcia. Widziałem, że świetnie radzili sobie jeżdżąc nawet w ciasnych uliczkach, czy też parkując ciężarówki na naszym o wiele zbyt małym parkingu. Musiałem to docenić.

Stopniowo podwyższałem im wypłaty do takiego poziomu, że w pewnym momencie zarabiali najlepiej spośród tego typu kierowców w całej Łodzi. Nigdzie indziej na transporcie HDS nie szło zarobić aż tak dużo, nie mówiąc już o znacznie prostszym wywożeniu gruzu. To był złoty okres funkcjonowania mojej firmy.

Więcej o transporcie HDS można znależć na: avio-star-lodz.pl