Odstraszanie jaskółek, czyli kilka słów o ptasim problemie

Jaskółki są tym typem ptaków, na które bardzo lubimy patrzeć. Małe dzieci w przedszkolach często rysują jaskółki, ponieważ są bardzo charakterystyczne. Na piersi mają coś rodzaju kształtu serca w białym kolorze, a na plecach „noszą frak”, ponieważ ich ogon wycięty jest w trójkąt. Lubimy również ich śpiew, który najczęściej budzi nas rano, wiosenną porą. Jaskółki pozostają miłymi, sympatycznymi ptakami jednak dopiero wtedy, gdy pozostają w odpowiedniej odległości.
Odstraszanie jaskółek, czyli kilka słów o ptasim problemie
Problem pojawia się wtedy, gdy jaskółki postanawiają założyć gniazdo na naszym balkonie czy tarasie. Lubimy na nie patrzeć i traktujemy je jako zwiastunki deszczu (kiedy nisko latają), jednak w zbyt bliskiej odległości potrafią być strasznym utrapieniem. Wtedy staje się konieczne odstraszanie jaskółek. Bałagan, jaki potrafią po sobie pozostawić na balkonie, w postaci rozrzuconych gałązek (fragmentów gniazda) czy też miliona odchodów, jest wprost niemożliwy. Właśnie dlatego należy znaleźć skuteczny sposób na odstraszanie jaskółek. Najważniejsze, by nie mogły wygodnie usiąść czy stworzyć gniazda. W tym celu na balkonach czy tarasach w miejscach potencjalnie zagrożonych ptasim nalotem, zakłada się siatki przeciw ptakom. Do tego (albo jako osobne rozwiązanie) można wspomóc się przyklejanymi na odpowiedniej taśmie kolcami, które można potem przymocować praktycznie do każdej, nawet dość niewygodnej powierzchni. Poza tym warto przetestować domowe sposoby – zrobienie stracha na wróble czy skorzystanie z różnych odstraszających specyfików, którymi można wysmarować nasz balkon.
Jeżeli nie weźmiemy się w odpowiednim czasie za odstraszanie jaskółek, mogą stworzyć nam jeszcze większy problem niż pierwotnie. Jaskółki złożą bowiem w zbudowanych gniazdach jaja i za jakiś czas będziemy ich mieć dwa, trzy, pięć, a nawet dziesięć razy tyle. Wtedy ani siatki ani kolce mogą już nie pomóc.