Piękna fotografia ciążowa

Kiedy jeszcze byłam młoda, bardzo często brałam udział w  różnych sesjach jako modelka. Reklamowałam różne produkty. Myślałam wtedy, że to szczyt moich marzeń. Cieszyłam się, że jestem rozpoznawalna, że mogę sobie zarobić w taki przyjemny sposób. Jednak coś sprawiło, że doceniłam coś zupełnie innego.

Najlepsza sesja w ciąży

Jakiś czas temu zaszłam w ciążę. Bardzo się cieszyłam, chociaż na początku był ogromny stres. Pomyślałam, że fotografia ciążowa w Bydgoszczy byłaby dobrym pomysłem. Takie uwiecznienie ciążowego brzuszka na pewno spodobałoby się mojej mamie, którą nudziły już liczne artystyczne zdjęcia, które jej pokazywałam. Gdy umówiłam się na sesję, przyznam, że poczułam coś, czego jeszcze nigdy nie czułam podczas całej mojej kariery modelki. Nie musiałam skupiać się na idealnej pozie, makijażu, mimice. Tutaj liczył się głównie mój brzuch i radość, że niedługo powitam moje dziecko na świecie. Nie czułam presji, fotograf był bardzo miły i uprzejmy. Śmialiśmy się cały czas i ta sesja była dla mnie jak zabawa. Nie odczuwałam żadnego napięcia. Tego dnia zrobiliśmy sporo zdjęć. Będę miała pamiątkę na długie lata. Miałam ze sobą różne rekwizyty i malutkie dziecięce buciki i czapeczkę. Szkoda tylko, że narzeczonego ze mną nie było, bo pracował za granicą. Jednak sama też się dobrze bawiłam. Gdy później dostałam zdjęcia, byłam nimi zachwycona. Dałam kilka mamie, która je ładnie oprawiła i powiesiła, a swoje włożyłam do albumu.

Sesja z brzuszkiem okazała się czymś wspaniałym. Na pewno będę ją długo pamiętała. Żadna z poprzednich sesji aż tak bardzo mi się nie podobała. Przyznam, że będę trochę tęskniła za tym brzuchem, bo już zdążyłam się do niego przyzwyczaić.Mimo, że coraz ciężej mi się z nim poruszać, bo trochę to on waży.