Praca w firmie ojca z klimatyzacją

Podczas ostatnich wakacji postanowiłem ruszyć się nieco zamiast siedzieć przed komputerem, i spróbowałem poszukać sobie jakąś pracę. Byłem przekonany, że w Częstochowie uda mi się szybko coś znaleźć, ale z każdym kolejnym dniem robiłem się coraz bardziej nerwowy, i ostatecznie postanowiłem zrezygnować z szukania pracy na własną rękę , i po prostu zwróciłem się o pomoc do ojca.
Klimatyzacja – czy sobie dam radę?
Ojciec od dawna prowadził firmę, która zajmowała się montażem rekuperacji i klimatyzacji na terenie całego województwa śląskiego. Ojciec nie podszedł do mojego pomysłu zbyt chętnie, ale stwierdził, że jak mam siedzieć przed komputerem i hodować garb, to lepiej żebym faktycznie z nim pracował. Dał mi książki z których miałem dowiedzieć się wszystkiego na temat rekuperacji. Zabawne – ojciec prowadził firmę już od dłuższego czasu, ale do teraz nie wiedziałem, czym tak naprawdę jest owa rekuperacja. Po przeczytaniu książki wszystko stało się dla mnie jasne – byłem gotowy do rozpoczęcia pracy. Nie musiałem czytać na temat tego, czym jest dobra klimatyzacja w katowicach – to akurat była wiedza powszechna. Ponieważ miałem już prawo jazdy, przede wszystkim byłem kierowcą – woziłem rekuperatory w jedną i drugą stronę, przewoziłem robotników fizycznych oraz realizowałem zamówienia. Dopiero podczas drugiego miesiąc ojciec postanowił dopuścić mnie do montażu rekuperacji. Przez bardzo długi czas przyglądałem się jak on pracuje, tak, że ostatecznie ani rekuperacja, ani klimatyzacja nie miały przede mną żadnych tajemnic. Ojciec na koniec wakacji powiedział, że popełnił błąd z tym, że we mnie nie wierzył.
Dostałem za te dwa miesiące cztery tysiące złotych, czyli więcej, niż gdybym zatrudnił się na jakieś niskie stanowisko gdzieś w Katowicach czy w moim mieście. Do tego zdobyłem bardzo dużo cennego doświadczenia. Do tego ojciec zapowiedział mi, że w kolejne wakacje też widzi mnie u siebie, i nie chce słuchać żadnych wymówek.