Sauna i zapalenie stawów

Sauna i zapalenie stawów

 

 Od jakiegoś czasu cierpię na zapalenie stawów. Szczególnie doskwierają mi kolana i kostki. W deszczowe dni bardzo odczuwam wszelkie zmiany pogodowe i niskie ciśnienie. Starałam się regularnie ćwiczyć, żeby nie osłabiały się mięśnie, brałam też wzmacniające suplementy. To jednak długa droga do wyleczenia, a ja szukałam czegoś, co przyniesie mi ulgę od razu.

Sauna działa kojąco

sauna z BydgoszczyNie chciałam się szprycować lekami przeciwbólowymi, a maści i kremy nie wystarczały. Mój fizjoterapeuta zasugerował mi, że może bym skorzystała z zabiegów w saunie. Dobra sauna z Bydgoszczy rozgrzeje mój organizm i stawy, przez co ból powinien zelżeć i być mniej odczuwalny. To było dobre rozwiązanie, bo nie musiałam łykać tabletek, a jednocześnie miałam czuć się lepiej. Wykupiłam karnet na wizytę w saunie na sześc wizyt, po dwie na tydzień. Lepiej jest coś robić regularnie, przez dłuższy czas, niż intensywnie przez krótki. Po pierwszym razie w saunie poczułam się trochę lepiej, choć mogło to być myślenie życzeniowe. Jednak po zakończonej serii w saunie ból w stawach znacząco się zmniejszył. Tego samego dnia w zasadzie w ogóle nic nie czułam, a i potem było lepiej jak zwykle. Sauna w połączeniu z lekami i ćwiczeniami sprawiła, że moje stawy się odbudowały i działały sprawniej. Na pewno zapalenie nie minie samo z siebie, ale można je przystopować i zatrzymać. Na następnej sesji rehabilitacyjnej wspomniałam o tym lekarzowi. Ucieszył się, ze sauna mi pomogła i ból trochę zelżał. Powiedział, że z sauny można korzystać regularnie, więc nie trzeba się przejmować.

Sauna ma wpływ także na inne aspekty zdrowotne, mięśnie się rozluźniają, poprawia się krążenie krwi, lepiej się nam oddycha. Na pewno warto wybrać się na kilka takich sesji w saunie dla poprawienia kondycji zdrowotnej.