Syn namawia mnie na nową przyczepę rolniczą

Mój syn na studia wyjechał do miasta i początkowo planował tam zostać. W gospodarstwie jest jednak sporo pracy i udało mi się go skutecznie namówić na powrót. Syn myśli bardziej nowocześnie niż ja i co chwilę namawia mnie na różne zmiany.
Kupiłem w sklepie nową przyczepę rolniczą
Syn się całkowicie zaangażował w nasze gospodarstwo za co jestem mu bardzo wdzięczny. Dzięki jego pomocy jest mi dużo lżej. Syn ostatnio zaczął mnie namawiać, bym kupił przyczepę, ponieważ bez tego trudno wykonać niektóre czynności a nowa przyczepa na pewno zdecydowanie nam ułatwi pracę. Wskazał mi nawet miejsce, gdzie dostępne są nowe przyczepy rolnicze ze sklepu i zaoferował, że pojedziemy tam razem. Stać mnie było na zakup takiej nowej przyczepy i przystałem na ofertę swojego syna. Wiem, że to nam ułatwi wiele prac, dlatego nawet się nad tym nie zastanawiałem. Pojechaliśmy na zakupy razem. Kiedy dojechaliśmy na miejsce to był ogromny plac, na którym stały wszystkie nowe przyczepy rolnicze ze sklepu i mogliśmy się na spokojnie rozejrzeć. Nie miałem pojęcia na jaką się zdecydować i pozwoliłem, by to syn się sam wszystkim zajął. Syn wybrał odpowiednią przyczepę, za którą zapłaciłem i wróciliśmy do domu. Mam teraz nową przyczepę prosto ze sklepu, która ma gwarancję. Teraz to będzie pracować za trzech bo tak sprawnie wszystko nam będzie szło. Dobrze, że się na to zgodziłem, bo już pierwszego dnia odczułem znaczną różnicę przy podstawowych pracach. Syn to jednak wie co jest dobre dla naszego gospodarstwa.
W przyszłości chcę cały majątek zapisać na syna. Moja córka wyjechała za granicę i nie interesuje ją gospodarka to nie ma co jej obciążać. Syn radzi sobie świetnie i widzę, że praca na roli sprawia mu mnóstwo przyjemności. To wszystko będzie jego.