Złożenie własnego roweru holenderskiego w garażu

Złożenie własnego roweru holenderskiego w garażu

W tym roku mam bardzo ambitny plan, polegający na tym, że sama złożę rower. Jestem bardzo ciekawa jak mi to wyjdzie. Ostatnio mam dość wolnego czasu i trzeba przecież coś robić. A to dobry pomysł na złożenie własnego roweru.

Rowery holenderskie i potrzebne części

rowery holenderskieWiadomo, mogłabym pójść do jakiegoś sklepu i kupić sobie nowy, gotowy rower. Ale jaką będę miała frajdę jak sama go złożę oraz będzie nadawał się do jazdy. No nic zacznę od tego, że na samym początku musiałam zebrać kilkadziesiąt części oraz to po kilka sztuk. Nie każda rzecz może do siebie pasować z różnych rowerów. Stąd musiałam mieć ich kilka. Z daleka omijałam sklep z rowerami, by nie kupować żadnych nowych części. To od samego początku do samego końca ma być rower z używanych części. Każdą część musiałam dokładnie sprawdzić, oczyścić. Jak już miałam przygotowany już swój warsztat to mogłam zabrać się do pracy. Ale zanim to zrobiłam to musiałam stworzyć swój projekt wymarzonego roweru. Rowery miejskie zapewniły mi głównie części główne, jak na przykład ramy, kola, kierownice i tak dalej. Ale skoro ten rower miał być taki wyjątkowy, to musiałam się posłużyć też częściami z innych rodzaju rowerów. Mam tu na myśli rowery holenderskie w najlepszej cenie, od których wzięłam siodełka, pedały, łańcuchy, dzwonek. W pewnej chwili podkusiło mnie by wstawić sobie do roweru taki niewielki silniczek, który zapewnił by mi jazdę bez pedałowania, ale czy to było mi akurat potrzebne?Do samego końca nie byłam pewna czy powinnam brać jakieś części z rowerów elektrycznych. Wiem, że rowery elektryczne mogą zastąpić nam skutery, choć jada znacznie wolnej, ale ja wolałam aż tak nie eksperymentować na samym początku.

Jedynie z tych elektrycznych rowerów wzięłam osłonę na łańcuch, są bardzo ładne. Po kilku tygodniach stworzyłam swój rower.